niedziela, 9 września 2012

Dwubarwna Madame

Arrrr!
Z racji bardzo zabieganego tygodnia na "Pomruku Nocy" oraz chróbska, które nabawiłam się w środku tygodnia (myślę, że to efekt ostatniego sztormu), moja ukochana została bezlitośnie zepchnięta na dalszy tor, ustępując miejsca pryczy w mojej kajucie. Sen wygrał tą walkę bezpardonowo. 
Oto efekty z pierwszych dni tygodnia.




Jako, że w sobotę poczułam się już ciut żywszym piratem, postanowiłam nadrobić kilkudniowe zaległości w szydełkowaniu. Moja Pani jest już "ubrana" w dwa śliczne kolorki: słoneczny i złoty. Oto ona.

 


Ok wracam do wyrka. Chyba już nie uda mi się postawić więcej krzyżyków.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...