Life's pretty good, and why wouldn't it be? I'm a pirate, after all. . . a stitch pirate! :)
środa, 30 września 2015
poniedziałek, 21 września 2015
Tomek :D
Hurrra!!!
17 sierpnia 2015 roku kolejne upragnione maleństwo mojego brata wreszcie przyszło na świat! Tym razem jest to ich upragniony syn Tomek! :)
I tak o to po raz kolejny zostałam CIOCIĄ!!! :D
I tak o to po raz kolejny zostałam CIOCIĄ!!! :D
Z okazji jego narodzi, postanowiłam wyhaftować mu metryczkę na pamiątkę jego narodzin. Oto jak się ona prezentuje...
Oby chował się zdrowo i szczęśliwie. :)sobota, 19 września 2015
International Talk Like a Pirate Day
Arrrgh comrades!
Wanna to bo more "pirate " - try this:
Arrrgh! ;)
The pirate speaks,"Arrrgh comrades! Today be International Talk Like a Pirate Day! :) T' whole day I run after t' cabin throwin' curses, as befits a true pirate, because I know that no one in their starboard mind will not stop me from cessation o' that activity. Arrrgh! After all, only once a year I have a chance t' really feel full pirate. P"
Wanna to bo more "pirate " - try this:
- wear eye patches, add a Carribbean accent, drink grog and wear a parrot on our shoulders!
Arrrgh! ;)
czwartek, 17 września 2015
Pamiątka ślubu - prezent dla męża
Arrrgh Wy parszywe obiboki! :)
Ostatnimi czasy naprawdę mam tak wiele na głowie, że oby opracować mój misterny plan, na stworzenie prezentu ślubnego dla mojego męża, usiałam często zarywać nocki i siedzieć do 4 rano, ślepnąc przy kolejnych stawianych krzyżykach. Ale czyż nie było warto zobaczyć jego miny, kiedy rozpakowywał swój prezent?! Oj było! :D
Tak prezentował się on w oryginalnej wersji. Po namyśle jednak doszłam do wniosku, że przecież to ma być nasza pamiątka, więc...
... wstawiałam tam nasze imiona (ochrona danych osobowych nie pozwala mi ich Wam wyjawić :P).
^.^
niedziela, 13 września 2015
Pamiątka ślubu dla brata
Na sto tysięcy rybich ości! ;)
Jako, że mój brat niedawno się żenił, postanowiłam zrobić im pamiątkę ślubu - 25 lipca 2015r.
Z racji zabiegania i zaplątania przed swoim własnym ślubem, postanowiłam wyhaftować im poniższą kartkę i odpowiednio ją przyozdobić.
"Przyozdobienie" polegało na przybrokatowaniu panny młodej, a pana młodego z kolei popieprzyłam (dosłownie używając w tym celu zmielonego pieprzu).
"Przyozdobienie" polegało na przybrokatowaniu panny młodej, a pana młodego z kolei popieprzyłam (dosłownie używając w tym celu zmielonego pieprzu).
A Wy co i o niej myślicie?
czwartek, 10 września 2015
. . . Serce moje . . . ♥
Arrrgh!!!
Judyś, kochana Ty moja! :) Dziś z racji Twoich urodzin chciałabym życzyć Ci spełnienia najskrytszych marzeń, spokoju ducha i łaski boskiej, powodzenia w pracy oraz pomyślnych wiatrów w plecy, abyś wszelkie plany doprowadzała do końca. Nigdy nie przestawaj się uśmiechać i nie trać pogody ducha. Podążaj do przodu, wiedząc że zawsze kroczę tuż obok. :)
Wiesz, że... to się nigdy nie zmieni. ♥
Wiesz, że... to się nigdy nie zmieni. ♥
STO LAT JUDY!! :)
poniedziałek, 7 września 2015
Fioletowe kwiaty ukończone ! :)
Ahoy Wam kamraci! :)
Dawno temu, bo aż we wrześniu, wspominałam Wam, że zaczęłam haftować wzór Fioletowych kwiatów. Wówczas udało mi się go zrobi tylko tyle, ile widać w tym linku. Haft robiłam na raty, i przedłużyło mi się jego ukończenia aż do kwietnia, kiedy to mój szanowny przedmąż (tego jeszcze nie wiedziałam :P) otrzymał go na swoje urodziny.
A Wy co myślicie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)