piątek, 30 sierpnia 2013

Kawa bananowa

Yarrr!
Oto kolejna wersja kawy. Tym razem dzielę się z Wami przepisem otrzymanym od koleżanki z pracy.
Składniki:
  • 2 banany (najlepiej dojrzałe)
  • 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1 mały jogurt naturalny
  • 2 szklanki schłodzonego mleka

Przygotowanie:
  1. Zmiksować banany, kawę, cukry, sok z cytryny i jogurt naturalny. 
  2. Na koniec dodać mleko. 
  3. Dokładnie wymieszać wszystkie składniki i... Voila! :)
  4. Można posypać wierz, np. rozpuszczalnym kakao (jak w mojej wersji).

Wychodzi z tego około 1,5 litra kawy, którą spokojnie można sączyć cały poranek. :)


Smacznego!!! :)



wtorek, 27 sierpnia 2013

Wymarzony ekspres do kawy ;)

Hej ho i 100 beczek rumu! ;)
Coś ostatnio kręci mnie temat kawy. W sumie... co jak co, ale aromat kawy w mieszkaniu o poranku, to coś co wręcz uwielbiam i co mimochodem pobudza mnie do życia i ruszenia się z łóżka. Zwłaszcza, kiedy to ktoś inny parzy kawę, kiedy to ja leżę jeszcze w łóżku. :P

Jednakże, odkąd przypadkiem trafiam na TEN ekspres...
...doszłam do wniosku, że nie przeszkadzałoby mi jednak tak bardzo, żebym to ja codziennie rano parzyła kawę. ;)

Wyobrażacie sobie parzyć kawę w czymś takim? Jawna rewelacja! :D




niedziela, 25 sierpnia 2013

"Ciasteczkowe" urodziny ;)

Arrrgh!!
Jest w moim życiu pewien ciasteczkowy łobuziak, który mimo wielu dziwnych kolei losu nadal trwa u mojego boku. Dziękuję Ci za to bardzo!! :) A jako, że dziś jest Twoje święto, o którym za nic nie mogłabym zapomnieć, chciałabym życzyć Ci wszystkiego najlepszego... tj. :

tak lubianych przez Ciebie niezapomnianych wypraw i przygód,
uśmiechu, który nigdy nie schodzi z twarzy... :)
 
... wiecznie żwawych kości :P
 oraz przyjaciół, na których zawsze będziesz mógł liczyć. :)

Idź przez życie tak, jak sam tego pragniesz, a wszystko Ci się uda! :D
 

STO LAT WOJTEK!!! :)
SPEŁNIENIA MARZEŃ!!! :D


sobota, 24 sierpnia 2013

Pulpety po maminemu

Kamraci!
Ile można jeść odgrzewane, bądź odmrażane kotlety?! :/ Jawnie wychodzą mi już one bokiem. Dlatego tez postanowiłam przygotować coś gotowanego, a że kombinować za bardzo mi się nie chciało, wybór padła na PULPETY PO MAMINEMU
 

Nie wiem jak Wam, ale jak dla mnie pulpety mojej mamy są po prostu rewelacyjne. Nie wiem jak ona to robi, ale choćbym nie wiem jak się starała, jej pulpety będą zawsze o niebo smaczniejsze od moich. Czy Wy też tak macie, że porównując wasze "kulinarne wypociny" dochodzicie do wniosku, że one i tak się nie umywają do tych przygotowanych przez Wasze mamy?

Nic no... oto przepis na pulpety mojej mamy. :)


Składniki:
  • 0,5-1,0 kg mięsa mielonego
  • 2-6 łyżek bułki tartej
  • 1 cebula pokrojona w drobną kostkę
  • 1-2 jajka (żółtka i białka oddzielnie)
  • sól, pieprz (ziołowy i naturalny) i ewentualnie inne przyprawy wg. uznania
  • czosnek
  • woda (taka ilość, aby zakryła pulpety)



Przygotowanie:
  1. Mięso wymieszać z żółtkiem/żółtkami. Dodać do tego sól i pieprz, cebulą, dobrze namoczoną w wodzie bułką tartą, czosnek i cebulę. Na koniec dodać ubite białka. Uformować kulki. 
  2. W garnku zagotować wodę. Wrzucać pulpety i gotować około 15-25 minut. 
  3. Po zagotowaniu ostatnich dodać starkowane marchew i seler, podpaloną na gazie cebulę, opcjonalnie kilka krążków pora, pietruszkę (natkę). Dodać następnie pomidory albo przecier pomidorowy lub koncentrat. Ewentualnie mozna dodać musztardę, aby sos był ostrzejszy.
  4. Do sosu można także dodać papryki, ogórka kwaszonego, zielonego groszku.
  5. Zabielić lub dodać trochę bułki tartej dla zagęszczenia sosu.
  6. Podawać z ziemniakami (można posypać je dodatkowo koperkiem).  
Gotowe! 
 
Smacznego! :)


PS. Jakbyście chcieli innej wersji na pulpety, oto ona Pulpety w sosie pomidorowym.



czwartek, 22 sierpnia 2013

Kolejna inspiracja - feather painting

Ahoy!
Dziś znowu pokaże Wam coś co tak mi się spodobało, że najchętniej bym to wyhaftowała. Jest to malowany na piórze wzór drewnianego wilka i brązowego niedźwiedzia. Proszę, oto on. :)

Oczyma wyobraźni już widzę jak wisi on na mojej ścianie. Ach... ^.^ 
Najgorzej, że zakup jego wzoru jest zdecydowanie za drogi. Tak więc sama próbowałam przerobić to je w programie do przeróbki zdjęć na wzór haftu krzyżykowego, ale okazało się, że zdjęcie jest za mało wyraźne i ogólnie za małe, także program do przeróbki bardziej je "psuje", niż przerabia. :( No chyba, że to ja nie umiem przerobić go odpowiednio. W sumie to też jest prawdopodobne, bo póki co używałam go tylko raz do przerobienia zdjęcia konia na haft, który otrzymała moja Anulka na swoje urodziny. 
A może ktoś w Wam pomógłby mi z tym zdjęciem? Kurczę marzy mi się ono, w wersji haftu, jak nie wiem co!... No może równie bardzo, jak i ten obraz. :P

Z góry dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie tematem pomocy w tej sprawie. :)

Pozdrawiam serdecznie,
-Cassi-




wtorek, 20 sierpnia 2013

Piracki SOS obiadowy ;)

Ahoy śródlądowa braci!
Czy potrzebowaliście w kuchni czegoś, co możecie użyć prawie do każdego dania - czy to do spaghetti, czy jako sos do mięsa, czy nawet do różnej maści zapiekanek? Jeśli odpowidzieliście na to pytanie twierdząco, to mam dla Was odpowiedź na nie. Oto moi drodzy - potrzebujecie w niej jedynie tego oto cudownego, smacznego i uniwersalnego Pirackiego SOSa, czyli sosu słodko-kwaśnego. :D

Składniki warzywno-owocowe:
  • 1 kg papryki (3 kolory) - pokroić w paski
  • 1 kg marchwi - zetrzeć na tarce jarzynowej
  • 1 kg cebuli - pokroić w kostkę
  • 1 kg jabłek - pokroić w kostkę
  • 1 kg gruszek - pokroić wkostk
  • 1 kg śliwek (węgierek) - pokroić w kostkę
  • 1 kg pomidorów - zdblanszować (tj. sparzyć i zdjąć z nich skórę), a następnie zetrzeć na tarce jarzynowej

Pozostałe składniki:
  • 2 litry wody (na podwójna porcję 3 litry wody!)
  • 1 szklanka octu 6% lub 3/4 szklanki octu 10%
  • 50 dkg cukru
  • 2 łyżki soli
  • 2 łyżeczki pieprzu naturalnego
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 szt. goździków
  • liść laurowy
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 koncentraty pomidorowe po 200g

Przygotowanie:
  1. Najpierw wrzucić marchwe i samą podgotować trochę.
  2. Do gotującej się marchwi dodać pozostałe składniki.
  3. Gotować ok 30 minut.
  4. Wlać ocet i dodać cukier.
  5. Wlać koncentrat pomidorowy, a następnie mąkę rozrobioną z zimną wodą i pozostałe przyprawy.
  6. Podgotować.
  7. Przyprawić do smaku.
  8. Pakować na ciepło do słoików.


Pogotowie spożywcze w kuchni gotowe! :D

Enjoy!!! :)



PS. Zdjęcie przedstawia już wersję obiadową - z kurczakiem. :)



niedziela, 18 sierpnia 2013

Odrobina miłości w . . . smaku lata :)

Ach!
Jak bardzo czasem tak przyziemna rzecz, jak truskawka, może zaskoczyć. Zwłaszcza, jeśli jest to pozytywne zaskoczenie.
 
Taka mała rzecz, a jak cieszy! :D


piątek, 16 sierpnia 2013

Kawa "Bananowy budzik"

Aarrrgh!
Wypierdki Trytona! ;) Czy śpicie jeszcze, mimo że już prawie 9:00? Tak?? Wiem o czym mówicie! :P Dlatego też postanowiłam pomóc zarówno Wam, jak i samej sobie. Oto coś co postawi nas na nogi - KAWA "BANANOWY BUDZIK" znaleziona na stronie Wizaz.pl, ale lekko zmodyfikowany przeze mnie. :)
  
Składniki :
  • 1 dojrzały banan
  • 1 szklanka mleka
  • 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej - można więcej, zależnie od gustu i potrzeb ;)
  • 2 łyżeczki kakao (instant lub normalnego)
  • szczypta cynamonu
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • szczypta imbiru
  • szczypta kardamonu (można go pominąć)
  • miód (jesli ktoś woli to można też użyć cukru, ale osobiście uważam, że z miodem ta kawa jest o wiele smaczniejsza)

Przygotowanie:
  1. Mleko zagotuj, bądź użyj schłodzonego.
  2. Wrzuć i wlej wszystko do blendera i zmiksuj dokładnie.
  3. Jeśli nie posiadasz blendera, rozgnieć banana na miazgę, dodaj pozostałe składniki i dokładnie wymieszaj (ręcznie lub zwykłym mikserem).

Smacznego!!! :)


PS. Podobno z tego przepisu można wyczarować także smaczny pudding. Wystarczy zostawić go na noc w lodówce do stężenia. Szczerze powiem, że piłam tą kawę wiele razy i w większości przypadków była to wersję tej kawy na zimno, także często stała ona cała noc w lodówce i jakoś nigdy nie zdarzyło mi się, żeby stężała do konsystencji deseru.  No, ale mniejsza... ważne, że kawa była jak zawsze rewelacyjna. 
Polecam każdemu kto lubi wypić od czasu do czasu kawę w innej postaci. :)


PS 2. Kawa na ciepło daje "większego kopa". :)


środa, 14 sierpnia 2013

Domowa Nutella

Hej ho Wam psubraty! ;)
Czy jest wśród Was, moi czytelnicy, kto nie lubi Nutelli? Zapewne mało kto nie lubi tego smaku. Dlatego też postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na DOMOWĄ NUTELLĘ.
Co prawda w smaku odbiega ona od oryginalnej wersji, ale jest naprawdę niezła. Moja siostra wyjadła prawie całą porcję z zeszłego roku jeszcze przez zimę. Mnie udało się jedynie podchwycić jedynie 3 słoiki. Tegorocznej partii nie daruję i zabiorę więcej, póki jeszcze będą! ;)

Składniki:
  • 5kg śliwek
  • 2kg cukru
  • 30dkg kakao
  • 3 cukry waniliowe

Przygotowanie:
  1. Śliwki przekręcić przez maszynkę dwukrotnie.
  2. Długo gotować. Ostudzić i znów gotować.
  3. Dodać dodatki, porządnie wymieszać, podgotować i wyłączyć.
  4. Gorące do słoików.

Osobiście dodałyśmy więcej kakao, ale... kto co lubi. Przecież liczy się to, aby smak pasował temu, kto będzie ja jadł. :)

Tak więc... Smacznego!!!


PS. Czekam na Wasze opinię. :)


poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Kotopatia

Yarrr!
Jak to stwierdziła Judy - to już wyższy poziom wtajemniczenia. ;)

Aż boje się pomyśleć, co on próbuje mu przesłać za myśli hehe ;)



środa, 7 sierpnia 2013

Lody po piracku :D

Harrr!
Letnia porą każdy marzy o ochłodzie...  a co innego, jeśli nie LODY DOMOWEJ ROBOTY pomogą nam w przezwyciężeniu upałów? ;)
Wiem, że zdjęcie jest marnej jakości, za co z góry przepraszam, ale mój aparat chyba dogorywa swoich dni. :/
No mniejsza o to,. Oto prosty, szybki i naprawdę wiele razy sprawdzony przeze mnie, przepis na lody. :D


Składniki:
  • 2 jajka
  • 300 ml śmietany kremówki
  • 12 dkg cukru
  • 1 łyżka przegotowanej wody

Przygotowanie:
  1. Białka i połowę cukru ubić.
  2. W drugiej misce ubić śmietanę (UWAGA żeby się nie ścięła!).
  3. W trzeciej żółtka i druga połowę cukru.
  4. Połączyć i przelać do pojemnika. Przykryć folia spożywcza i mieszając od czasu do czasu zamrażać minimum 12 h.

Oczywiście można dodać wszystkiego czego tylko dusza zapragnie. :) Ja dodając do połowy masy kakao, otrzymałam lody kakaowe. :D

PS. Wafelki są kupione... mimo, że wiem jak zdobić takie samemu. :)

Smacznego!!! :)




poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Obraz, który muszę mieć ! :)

Yarrr!
Muszę Wam powiedzieć, że mam czasami tak (w sumie to nawet często), że szukając czegoś w internecie znajdę przypadkiem taką "perełkę", że ho ho. :) Oto jedna z nich. Znaleziony wczoraj obraz Severine Pineaux pt. "A Jamais". Matko, no tak mi się spodobał, że na 100% zawiśnie u mnie na ścianie. :D 



Jak tylko go znalazłam od razu poczytałam sobie o jego autorce oraz pooglądałam pozostałe z jej dzieł (jej strona oficjalna). Niektóre są po prostu nieziemskie. :) 
Strasznie podoba mi się także to, w jaki sposób pisze ona o swoich obrazach.
"My paintings wonder around fantasy and weird. They talk about nature and ecology, about world's spiritual unity and links between the human being. Their vacation is to create dreams, telling silent and still stories..." - Severine Pineaux. 
Bosko, prawda?! :)


By the way - czy wiecie może, gdzie w mieście Białystok, można wydrukować taki obraz w większym formacie? Jesli tak, piszczcie o tym w komentarzach. Z góry dziękuję za informacje. :)

Koniecznie też podzielcie się linkami z obrazami, które Wam się podobają. Bardzo chętnie je obejrzę. :)



sobota, 3 sierpnia 2013

Tort makowy

Yarrr!
Dziś, Rybie Oddechy ;) podzielę się Wami przepisem na naprawdę ciekawy i smaczny TORT MAKOWY.
Muszę Wam przyznać, że z początku po przeczytaniu przepisu podeszłam do niego dość scepytcznie, jednakże... zmieniłam zdanie próbując gotowego już tortu. Szczerze - zaskoczył mnie i to dość pozytywnie. :) Oto jak się prezetuje to makowe szaleństwo. :P

Składniki masy makowej:
  • 300g maku
  • 270g drobnego cukru
  • 8 dużych jajek (żółtka i białka osobno)
  • 3 łyżki kaszy manny
  • 2 łyżki bułki tartej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki ekstraktu z migdałów lub aromat migdałowy

Składniki do nasączenia:
  • 50 ml likieru pomarańczowego
  • 2 łyżki wody

Składniki na krem waniliowy:
  • 600g serka mascarpone (schłodzonego)
  • 300 ml śmietany kremówki (schłodzonej)
  • 5 łyżek cukru pudru (można użyć więcej lub mniej - według gustu)
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej lub nasionka z laski wanilii [ja obyłam się bez tego, dając po prostu torebkę cukru waniliowego]

Na przełożenie:
  • 150 ml konfitury pomarańczowej


Przygotowanie masy makowej:
  1. Wieczór wcześniej mak opłukać, zalać wrzącą wodą, tak aby go przykryć i pozostawić tak przez noc.
  2. Alternatywie można też zalać mak wodą, zagotować i gotować przez 20 minut. Oba te sposoby są równie dobre i wypróbowane (gotuję mak, jeśli zapomnę namoczyć go na noc). Po tym czasie mak odsączyć i zemleć dwukrotnie przez maszynkę.
  3. Żółtka umieścić w misie miksera razem z cukrem i utrzeć na jasną, puszystą masę. Dodać przekręcony przez maszynkę mak, kaszę, bułkę, proszek do pieczenia, ekstrakt z migdałów i miksować po połączenia się składników.
  4. W osobnym naczyniu ubić białka na sztywną pianę. Dodać ją do masy makowej i delikatnie wymieszać.
  5. Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia (tylko na samo dno). Do formy wyłożyć masę makową. Piec w temp. 175 °C przez ok. 45 minut lub trochę dłużej, do tzw. "suchego patyczka". Po upieczeniu lekko uchylić drzwi piekarnika i w ten sposób ostudzić ciasto.
  6. Ciasto wyjąć z formy, przekroić wzdłuż dwukrotnie.

Przygotowanie nasączenia:
  1. Wymieszać likier i wodę.

Przygotowanie kremu waniliowego:
  1. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno.
  2. Pod koniec ubijania dodać cukier puder bardzo uważając, aby nie "przebić" śmietany (tj. nie miksować zbyt długo, ponieważ kremówka może się zważyć).
  3. W osobnym naczyniu wymieszać serek mascarpone.
  4. Powoli dodawać do niego ubitą kremówkę i następnie pastę waniliową (opcjonalnie).

Przygotowanie całości:
  1. Na paterze położyć pierwszy makowy blat.
  2. Nasączyć go 1/3 nasączenia.
  3. Posmarować go cienką warstwą konfitury pomarańczowej, a następnie wyłożyć na nią część kremu.
  4. Przykryć wszystko drugim blatem i powtórzyć czynności z nasączaniem, konfiturą i kremem.
  5. Przykryć wszystko ostatnim blatem, ponownie nasączyć go i udekorować całość reszta kremu.
  6. Wstawić ciasto na kilka godzin do lodówki.



Smacznego! :)


czwartek, 1 sierpnia 2013

Domowe wafle

Yo! ho! ho!
Dziś przedstawię Wam przepis na coś szybkiego i smacznego do przegryzienia, a mianowicie na DOMOWE WAFLE. :)


Na jedną porcję wafli (1 opakowanie - 5 szt.) potrzebujecie:
  • 2 galaretki
  • małą śmietanę
  • ciut więcej niż 1/2 szklanki cukru
  • 1 margaryna


Przygotowanie:
  1. Rozpuścić margarynę i dodać cukier - mieszając do jego rozpuszczenia. 
  2. Następnie razem wsypać galaretki i śmietanę i mieszać.
  3. Kiedy galaretki się rozpuszczą i nie będzie grudek, zagotować całość i wyłączyć. 
  4. Uważać przy gotowaniu, ponieważ lubi kipieć, także należy gotować na małym ogniu. :)



Smacznego! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...