niedziela, 17 lutego 2013

Światowy Dzień Kota :D

Arrrgh!!!
Kochani miłośnicy kotów! Przypominam Wam, że dziś jest Światowy Dzień Kota! :D Przytulcie więc waszych milusińskich, a jeśli ich nie posiadacie, to zaopatrzcie się w jednego! :P
Koty są super, tylko tym że są i jakie są...
To nic, że zabierają nam miejsce w łóżku...
...że nie możemy przez nie spokojnie zjeść...
...a kiedy już wydaje nam się, że tym razem nam się udało... one i tak są górą!. :/
Mają milion "ciekawych" pomysłów, jak dostać to, czego chcą... ;)
Kręcą nam się pod nogami, doprowadzając nas tym do szaleństwa... a kiedy nie daj Boże nadepnie się na ich ogon, to nie ma zmiłuj - padasz na kolana i błagasz o przebaczenie... ;)

ALE...
Pomagają nam gotować... ;)
Dbają o naszą higienę... ;)
<Nie musisz brać prysznica! Umyłem Cię kiedy spałeś>
 Są naszymi obrońcami... :)
Rozśmieszają nas swoja kartonową pasją :P
 
Wiedzą jak bawić się w chowanego... ;)  [Myślę, że w tym momencie nie jeden facet zazdrości temu maluszkowi :P ]
 
Są nad wyraz inteligentne (mimo, że wolą nie pokazywać tego na co dzień)...
Niezłe z nich żartownisie... :)
 I wiedzą, jak brać z życia to, co najlepsze, nie patrząc na opinie i krytyki innych. :)
 

Nawet Bond miał swojego kociaka ;)
Bo wszystkie kociaki są kochane - i te małe...
i te duże. :D
bo koty tak naprawdę chcą być zawsze blisko Ciebie... :D  ZAWSZE! :P:P:P
No więc, jak nie kochać kota??? :)

Wszystkim tym, którzy kochają koty, życzę mnóstwa cierpliwości i wiele pociechy ze swoich pupilów. :)

Tym, którzy szukają futerkowego przyjaciela, proponuję zwrócić uwagę na bezdomne zwierzęta (nie mówię tu tylko o kotach), ponieważ tym maluchom jest najciężej, bo nikt ich przeważnie nie chce... a wystarczy jedynie przygarnąć jakiegoś zwierzaczka, a jego świat stanie się o wiele lepszym. 
 



Serce mi się kraja na widok bezdomnych, wygłodzonych zwierząt. Tym, które są w schroniskach też nie jest łatwo. A wystarczy przygarnąć jednego z tych biedaków, i na świecie będzie o jedno szczęśliwsze zwierzątko więcej. Osobiście przygarnęłam takiego jednego malucha, kiedy nikt inny go nie chciał, i choć często miałam ciężką z nim sytuację, ponieważ musząc gdzieś wyjechać na kilka dni, nie miałam nawet z kim go zostawić i musiałam kombinować, nie żałuję ani chwili, że go wzięłam pod opiekę. Mimo, że okazało się, że mały jest chory i do końca życia będzie potrzebował leczenia, nie wyobrażam sobie, żeby się go pozbyć, czy tym bardziej go uśpić... :/ bo mój Kumpelek jest dla mnie jak członek rodziny i bardzo kocham tego rozwydrzonego malca.  :)


Bo czyż nie da się nie kochać takiego łobuza, który śpi z Tobą trzymając Cię "za rękę"? :D

"Dla tych, którzy już mają kota i nadal się z tego cieszą, choć kot właśnie wisi na firance.
Dla tych, którzy podejrzewają, że wkrótce będą mieć kota, więc firanki wymieniają na rolety.
Dla wszystkich, którzy nie mają kota, m.in. ze względu na firanki, ale i tak kiedyś będą mieć kota." - http://www.kociarstwo.pl
:P

Tak więc...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...