Mieliście tak kiedyś, że w 10 minut wyskoczyliście z domu gotowi na grzybobranie? Ja tak! Dwa razy nie trzeba było mnie namawiać! :) Uwielbiam chodzić po lesie, zwłaszcza, kiedy można spacer połączyć z jakimś fajnym zajęciem, np. zbieraniem grzybów. :D
Las jest fenomenalny - ten piękny zapach drzew, mokrej ściółki i grzybów... :) I to piękno otaczających Cię zewsząd kolorów.
O proszę, jakie piękne "okazy" można było tam spotkać. ;)
Trujące...
...i te jadalne. :)
I te "zakochane" także. :P
... także zbiór był udany. :D
Swoje grzybki pozbierałam, przebrałam, umyłam pokroiłam i wysuszyłam w piekarniku, i tak oto tym sposobem, mam gotowy susz na zimowe barszczyki, kotleciki, itp. :D
A i obiadek miałam pyszny z zebranych przeze mnie Kani. :) Nie ma to jak kania a la schabowy. :D
hmm... ducha puszczy już masz...coś pod ducha puszczy tez już jest ... pozostaje tylko przygotować szkło i ... :)
OdpowiedzUsuńI? :)
Usuńi będziemy prowadzić mądre polaków rozmowy po alkoholu :)
Usuń