Próbowaliście kiedyś prawdziwego "Ducha Puszczy"? Nie? To żałujcie! :P Może to nie rum, ani grog, ale za to jak rozgrzewa i utula do snu. :P Mimo, że nie lubię samogonów, ani im podobnym, to smak i "aromat podlaskich borów" po prostu przyciąga. :P
Zapytacie się pewnie, skąd go mam... Dostałam go w prezencie od pewnego szczodrego jegomościa, tj. od Doubloon Swallowin' Bernarda. :) Cóż za oryginalny prezent, nie sądzicie? ;)
a wiesz jak najlepiej smakuje taki trunek?:) wypity w dobrym towarzystwie:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak! :)
Usuń