Muszę koniecznie podzielić się z Wami niedawnym odkryciem, tj. pewnym świetnym miejscem położonym niedaleko Białegostoku, gdzie można naprawdę dobrze zjeść. Zaznaczyłam to miejsce punktem A na załączonej mapie. :)
Proszę, oto moja rybka...
...a tu pyszna karkówka mojego towarzysza podróży. ;)
Oj myślę, że pewnie jeszcze tam kiedyś zawitam. :)
Naprawdę polecam! :)
No tak... rybka kusząca, karkówka pobudza ślinianki... udajemy się zatem do miejsca A... i dokąd teraz? Lokal ma jakiś numer czy jest to typowy statek Latający Holender i zjawia się tylko gdy podróżnik staje się wilczo głodny?? :D
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie! To miejsce jest tam cały czas. To taki niewielki bar przydrożny, ale naprawdę podają tam naprawdę pycha domowe obiadki, bynajmniej nie odgrzewane w mikrofalówce. :)
UsuńA może jakiś rąbek tajemnicy - nazwę albo przynajmniej z ilu liter się składa?;)Albo kolor dachówek? :)
OdpowiedzUsuńna ścianie budynku jest tabliczka ze lokal został otwarty przy pomocy unii europejskiej i jak myśmy tam byli to siedziało dwóch panów na ławeczce przed lokalem chyba Zenek i Gienek, mam nadzieje ze pomogłem :)
UsuńCzyżby koledzy z podwórka, że tak znasz ich po imieniu? ;)
UsuńSzczerze powiedziawszy, to nie przypominam sobie za nim nazwy tego miejsca. To chyba był po prostu jakis "Bar" czy coś.
Uruchomiłem kontakty, zadzwoniłem do kolegów z podwórka :P i udało się namierzyć lokal w którym podają tak wyśmienite jedzenie, okazało się, że lokal mieści się zaraz za miejscowością Zwierki (jadąc w kierunku Zabłudowa)... i wygląda mniej więcej tak: http://pokazywarka.pl/a4yizp/ - prawda, że zachęca do odwiedzin? :) ... ale pozory mylą bo karmią naprawdę dobrze .... szkoda że minęło trochę czasu bo zrobilibyśmy zdjęcia naszych objedzonych brzuchów i udowodnili ;)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć tak zorientowanych kolegów. :)
UsuńCo do baru - tak to właśnie on - taki niepozorny, a jednak potrafił zaskoczyć na plus. :)