Oto przedstawiam Wam dziś prawidłowo podane jajka na miękko wykonane przez Anulkę. Dla przypomnienia - pamiętacie mojego pirata, który wyszedł spod jej ręki? Zdolna jest dziewczyna, nieprawdaż? :D
Patrzysz sobie na takie jajka, nabierasz ochoty i... konsumujesz! ;) Ach, żebym miała takie zdolności artystyczne jak Ty Anulka, to moje "jajeczne śniadania" smakowałyby nieziemsko za każdym razem. :)
Kapitan Żółtko... :)
... gotowy do walki wręcz. ;)
Johny "Miękkie wnętrze":P
Brygada "Twarde jaja" w komplecie :D
I ten wzrok kapitana... jakby mówił: "Tylko spróbuj..." ;)
Każdemu z nas życzę tylko tak genialnych jaj na stole. :P
genialne jajka :D
OdpowiedzUsuńSie wie! :D
Usuń