Yarrr!
Lato się zbliża to i ja więcej czasu spędzam w kambuzie! :D
Tym razem, co prawda nie jest to mój dzieło, lecz Anulki, ale tak pyszne, że postanowiłam narobić Wam smaku, a co! :P
Także proszę się napatrzeć, tylko tak solidnie - wiecie, ze ślinotokiem, i nabrać apetytu na letnie deserki. :)
Kto z Was nie lubi galaretki? Ja nie znam nikogo takiego... bo cóż złego mogłoby być w czymś co regeneruje nam chrząstki. :) Nie dość, że smakowe, to i jeszcze dobre dla zdrowia. :D
Och, niedługo przybędzie najbardziej oczekiwana przeze mnie pora roku, tak dobrodajna w owoce i warzywa. LATO! :D
Już odliczam dni... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz