Arrrhh!!!
Właśnie skończyłam oglądać film, którego końcowa scena tak mnie zaskoczyła, że postanowiłam Wam ją pokazać.
Ogólnie nie ciekawi mnie aż tak bardzo filmy historyczne, czy dokumentalne, jednakże po ujrzeniu jednego opisu tego filmu zmieniam zdanie i postanowiłam go obejrzeć. Opis ten brzmiał - "Dyktator" to alegoria rządów Hitlera.". I tak oto przedstawiam Wam najlepszą scenę z całego filmu.
Enjoy! :)
Ogólnie nie ciekawi mnie aż tak bardzo filmy historyczne, czy dokumentalne, jednakże po ujrzeniu jednego opisu tego filmu zmieniam zdanie i postanowiłam go obejrzeć. Opis ten brzmiał - "Dyktator" to alegoria rządów Hitlera.". I tak oto przedstawiam Wam najlepszą scenę z całego filmu.
Enjoy! :)
A tu w wersji z polskimi napisami.
I co o niej myślicie? :)
Z niecierpliwością oczekuję komentarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz