piątek, 7 grudnia 2012

Urodzinowe kociaki

Harr!!!
Z racji tego, że Madame Zimowa przyprawie mnie ostatnio o palpitację mojego pirackiego serducha, postanowiłam zacząć coś nowego, co być może uda mi się skończyć w pełni. ;)
Tak więc oto początek pewnych przesłodkich kociaków, które zażyczyła sobie moja siostra na jej niedawne urodziny.
Mimo, że nie w terminie, bo urodzinowa gorzałka już została wypita, to koty zostaną ukończone na bank! Sama nie mogę się już doczekać efektu końcowego. :)


5 komentarzy:

  1. Ja bardzo bardzo bardzo przepraszam... ale to obok tego wspaniałego kota (to po prawej) to jego że tak się wyrażę kolokwialnie kupa?:D czy może inne nieżywe żyjątko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe to kolejny kot głuptasie. Kupy nie mają ogonów. :P

      Usuń
    2. to można interpretować jako "powiew świeżego powietrza"

      Usuń
    3. Zależy kto jaką ma wyobrażnię ;)

      Usuń
    4. albo czy oglądał bajki czy nie..

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...