Arrrgh!
Kochany Święty Mikołaju! Z związku z tym, że to już ostatnie chwile przed świętami postanowiłam wreszcie do Ciebie napisać. Nie wiem czy byłam grzeczna na tyle, żeby dostać to o czym marzę, no ale w sumie... kto nie próbuje, ten nie ma - chciałabym dostać go!!! :)
Tylko, żebyś nie pomyślał, że chcę tego faceta - nie, nie, nie!!! Ja chcę ten kapelusz, albo chociaż ten statek z kapelusza! ^.^
Och... co ja bym dała za jakiś śliczny stateczek, który mógłby stać u mnie w pokoju, i który cieszyłby mi oczy każdego dnia... :)
kiedy nauczysz się ze listy do mikołaja się wcześniej pisze :P hmm droga zabawka wiem coś o tym ^^
OdpowiedzUsuńA skąd Ty to wiesz? ;> I jak droga?
Usuńeee bo jakiś czas temu chodziło mi takie coś po głowie i sprawdzałem ceny
OdpowiedzUsuń