Co prawda akcja z dowcipami o piratach została już zakończona jakiś czas temu, i jest obecnie dostępna jedynie do wglądu w zakładce "Dowcipy o piratach" tutaj, to doszłam do wniosku, że nie można żyć bez dowcipów, także... jeśli jakiś dobry trafi do moich uszu lub oczu, podzielę się nim niezwłocznie z Wami.
Oto pierwsze z nich. :)
***************************************************************************
Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
- O, rany, sir, co
się panu stało? - pyta Jan.
- Dostałem w twarz od
barona Stefana.
- Od barona Stefana?
Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
- Miał. Łopatę...
- A pan, panie
hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
- Miałem. Lewą pierś
żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje...
***************************************************************************
***************************************************************************
znam tego kota...hah pozdro...apropo chyba ten twoj blog zareklamuje na nowej stronie co dzis zaczolem budowac :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńhttp://bebzol.com/pl/Zaklad.104907.html - a mnie się ten podoba:)
OdpowiedzUsuńO tak! Polak potrafi! :)
Usuń