Ahoy!
Oto moja tegoroczna choinka ubierana wraz z moją kochaną siostrą. :) Uważa, że spisałyśmy się na medal. ;) Sam fakt, że już stoi u mnie w mieszkaniu nastaraja mnie jakoś pozytywnie na święta. :)
Mam nadzieję, że i Wam sam widok choinki w domu poprawia humor. :)
Jako, że Kumpelek to ciekawskie kociątko, także szklane bombki odpadają. Fakt, faktem, te plastikowe też nieźle się wyglądają. :)
A jak prezentują się Wasze świąteczne drzewka? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz