Sylwestrowe szaleństwo

Aye Wam noworoczne pędraki! ;)

Dziś każdy z nas odsypiał wczorajszo-dzisiejsze pląsy i zabawy.
Jak wiadomo, każdy z nas próbował odstawić się na to noworoczne wydarzenie. Każdy! I tu moje kosmiczne zaskoczenie, kiedy to moje małe czarne Kumpelątko przyniosło mi swoją muszkę, którą otrzymał ode mnie na święta, aby mu ją założyła. Byłam w mega kosmicznym szoku! :)

I nawet dał sobie zrobić zdjęcie, mój mały wstydniś hehehe...

Słodki jest nieprawdaż? :D

PS. A jak Wam minął Sylwester?