A oto kolejny zestaw otrzymanych przeze prezentów w ten świąteczno-urodzinowy czas. :) Jakież one piracko wdzięczne!;)
Pierwszy z nich, to kubek, który otrzymałam od mojej kochanej siostry Agnieszki, która to zrobiła go metodą "prawie że decoupage". ;)
Pozostała całość latarni ukryta jest wewnątrz kubka. :)
Muszę stwierdzić, że jak na pierwszy jej kontakt z tą metodą ozdabiania rzeczy, wyszło jej rewelacyjnie. Aż czekam na kolejną porcję prac, które wyjdą spod jej rąk. :)
Drugi z kolei prezent, ma swój początek w czasach roku 2012, kiedy to dostałam od Trendy Hannibal Scarra mapę skarbów na moje urodziny, jednakże z dopiskiem "Resztę instrukcji dostaniesz w swoim czasie". Tak więc czekałam ponad rok, aby wreszcie móc odkopać ukryty skarb. :D
I tak oto idąc tropem z mapy...
...trafiłam wreszcie na "skrzynie skarbów"... (No, może macie i rację! Niech Wam będzie!)... trafiłam na "doniczkę skarbów". ;)
Otworzyć ja był to nie lada problem, bo jej wnętrza strzegł jakiś super środek, trwale przytrzymujący wieko do całości. Po sporych wygibasach, udało mi się je wreszcie zerwać, co nie pozostawiło moich pirackich dłoni bez szwanku, ponieważ pozostałości po tej straszliwej substancji po dziś dzień odrywam po kawałku, wraz ze skórą z moich palców...
I oto wreszcie znalazłam tak długo wypatrywany przeze mnie "X" z mapy!!! :D
I oto wreszcie znalazłam tak długo wypatrywany przeze mnie "X" z mapy!!! :D
W moje głowie od razu zaświtała wizja bogactwa i drogich kamieni, także ochoczo wzięłam się za odkopywanie go. :) I gdy tylko moim oczom ukazało się coś więcej, niż tylko plugawa i zimna ziemia, w moim krwiobiegu podskoczył poziom adrenaliny, który dodał mi werwy w operowaniu moją "łopatą". :P
I tak oto moim oczom ukazał się skarb!!! :D
Takich rarytasów to chyba jeszcze żaden pirat na oczy nie widział! :) Ale cóż to! Wyciągając go, zobaczyłam, że na dnie "doniczkowej skrzyni" znajduje się coś jeszcze. :)
I tak oto stałam się szczęśliwą posiadaczką pięknego, wiekowego, ręcznie wykonanego kubka z porcelany z dynastii Tang (chciałbym!). :P
Czyżby to o mnie? o.O
Wow! To chyba jakiś czarnoksiężnik zakopał ten skarb. Dlaczego zapytacie psubraty? No bo to musiała być jawnie jakaś czarna magia, że to akurat do mnie trafił TEN kubek!
Co mówicie? Że czarna magia przynosi pecha? Phi! Na oślizły brzuch wieloryba! Rum wszystko wypłucze! Arrrgh!!! :
No ale wracając do rzeczy! O moi drodzy darczyńcy! Dzięki Wam moja piękna kolekcja kubków do picia rumu została powiększona o kolejne 2 sztuki!
Na wnętrzności traszki! Oby dobre wiatry zawsze Wam sprzyjały moi drodzy kamraci! :* Aye! :)
WTF? masz znajomych w psychiatryku?
OdpowiedzUsuńDlaczegoż tak myślisz o Zeusie, Bogu Olimpu? ;)
UsuńNudno tam ostatnio na tym Olimpie
UsuńPostaram się poprawić. ;)
Usuń