Po raz kolejny udało mi się wygrać coś w konkursie. Tym razem zdobyłam łupy w postaci piracko-przecudnej maści kubka termicznego. Oto moja zdobycz. :D
Piękny, połyskliwy kubasek Contigo West Loop harrr harrr harrr! :D
Tak, nie ma to jak triumf na podium i ucztowanie ciepłej kawusi z pięknego, tak zbrodniczo-długo trzymającego ciepło, kubka. :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz