Aye Wam poszukiwacze skarbów!
Oto przedstawiam Wam kolejna bombkę, stworzoną dla moje kochanej córci chrzestnej, Dominiki. :)
Moja maleńka jest tak cudna, że musiała dostać ode mnie coś ekstra, mimo pozostałych prezentów na święta. I tak oto siedząc i myśląc o niej, postanowiłam ukwiecić jej te święta... i oto co wyszło spod moich rąk. :)
Poniżej zamieściłam zdjęcia, na których mimo niedyspozycji mojego aparatu, lepiej widać kolory przeze mnie dobrane.
Z racje tego, że maleńka jest jeszcze stanowczo za mała, aby powiedzieć coś na temat otrzymanej ode mnie bombeczki, to mam nadzieję, że kiedyś będzie się jej podobała. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz